„Gdy byłem dzieckiem wyobrażałem sobie niebo jako kapelusz, który przykrywa świat. Kiedy mieszkałem w Krzemieńcu, wspinaliśmy się na okoliczne góry i wtedy wydawało mi się, że nieba zeszły nisko, aż do samej ziemi. Wtedy zaczynałem biec , aby chwycić dłońmi rąbek tej błękitnej materii, z której jak sądziłem było zbudowane niebo. Biegłem tak, aż w końcu zmęczony siadałem by odpocząć. Teraz wiem, że niebo nie jest zbudowane z czegoś co możemy dotknąć i poczuć w dłoniach. Nadal jednak kocham niebo i chmury też kocham. Często siadam w ciszy i obserwuję niebo.”
Moshe Feldenkrais ok 1915. Baranowicze. W tym samym roku pod Baranowiczami miała miejsce jedna z największych bitew I-ej wojny Światowej. Zginęło w niej 100.000 żołnierzy.